Kilka miesięcy temu dałam się Magdzie namówić na robienie zakupów on-line. Dowiedziałam się, że usługi takie świadczą Alma, Piotr i Paweł oraz Tesco. Po niezbyt długiej obserwacji zawartości swojego portfela bez wahania wybrałam Ezakupy Tesco i co z tego wyszło?
Odkryłam, że zakupy spożywcze przez Internet są super łatwe i do tego szybkie. Porównywanie cen i wrzucanie kolejnych rzeczy do koszyka zajmuje dużo mniej czasu niż w tradycyjnym sklepie. Nie muszę wychodzić z domu, marnować czasu na dojazd, ani pieniędzy na benzynę… Warto powiedzieć, że dodatkowa opłata za dostawę kosztuje mniej niż bilet tramwajowy w dwie strony!
Długo miałam obawy przed kupowaniem towarów na wagę jak np. ser żółty, czy warzywa… Wiadomo – takie rzeczy zawsze lepiej obejrzeć, żeby nie kupić jakiegoś zgniłka. Okazało się jednak, że moje strachy były zupełnie niepotrzebne, bo w łódzkim oddziale Ezakupów Tesco pracuje chyba osoba, której największą pasją jest wybieranie najpiękniejszych warzyw w całym magazynie – serio! W życiu w markecie nie widziałam tak dorodnych warzyw jak dostaję przy zamówieniu przez Internet! (No i zabrzmiało jakby mi płacili za ten wpis… Ale serio! Nawet morele nie były poobijane) ;)
Żeby nie było zbyt różowo napiszę, że w e-zakupach tkwią dwie pułapki, których nigdy nie doświadczamy w tradycyjnym sklepie i trzeba na nie zwracać uwagę:
- Trudno określić wielkość produktu – na zdjęciu wszystkie opakowania wyglądają tak samo. Trzeba się mocno skupić i przeczytać parametry, żeby upewnić się, że ta rewelacyjna cena dotyczy 1 l mleka, a nie 500 ml, lub dużego opakowania jogurtu, a nie takiego na jedną porcję. Czasami trzeba też uruchomić wyobraźnię, bo niełatwo sobie przypomnieć, czy normalnie kupujemy 100 czy 200 g kawy i ile to jest to 200 g…
- Liczą się promocje z dnia wysyłki, a nie z dnia zakupu! – czas trwania promocji zawsze jest podany, więc wydawałoby się, że nikt, kto potrafi czytać ze zrozumieniem nie da się na to nadziać, ale coraz częściej widzę w sieci narzekania na Ezakupy Tesco, że pani naładowała do koszyka rzeczy promocyjnych za 150 zł a przyszło zapłacić 300 bo nie doczytała, że promocja kończy się dzień przed dostawą…
Aplikacja mobilna Ezakupy Tesco
Co jednak ostatecznie przekonało mnie do tego, że zakupy on-line są podstawową formą zapełniania mojej lodówki? Aplikacja mobilna Ezakupy Tesco na Android (na iPhone też jest, ale przecież właściciele iPhona nie kupują w sklepach dla biedoty :P).
Zainstalowałam aplikację androidową na próbę – w sumie po to, żeby w ramach zboczenia zawodowego pośmiać się z kolejnego koszmarka kolejnej wielkiej sieci sklepów. I wiecie co? Tak bardzo się myliłam!
Robienie zakupów przy pomocy tej aplikacji jest nawet łatwiejsze niż wyklikiwanie swojego koszyka na komputerze. Już kilka razy zdarzyło mi się zrobić zakupy w tramwaju, podczas stania w korku lub o 22:00 w łóżku. Mogę też chodzić z telefonem między szafką z produktami suchymi, a lodówką i dorzucać do listy zakupów kolejne rzeczy.
Naprawdę rzadko się to zdarza, ale w tej aplikacji na telefon nawet edycja zamówienia, czy rozmyślenie się z zakupu jakiegoś towaru jest łatwe i przyjemne.
Podsumowując – polecam ten życioułatwiacz, który towarzyszy mi już prawie przy każdych zakupach!
Napisz w komentarzu, czy robisz zakupy komórką.
Skomentuj:
Dzięki za podlinkowanie! Cieszę się, że Ci się podoba :-)
Do do zdjęć, opisów, opinii – to akurat tesco pod tym względem mocno kuleje, ale za to można tutaj mocno pochwalić almę :)
Pozdrawiam!
Dobry artykuł ,przyda się nie jednemu klientowi .Zgadzam się tutaj z poprzedniczką że w Tesco te zakupy to trochę są jeszcze na bakier.
Już nie raz widziałam pod blokiem samochód Tesco, ale bałam się zamawiać przez internet właśnie takie rzeczy jak warzywa :) Dziękuję za artykuł, teraz może sie skuszę na e-zakupy.
No no, czasy się zmieniają, zmieniają się również sposoby zakupów. Mimo wszystko czasem lepiej jest się ruszyć z domu, zobaczyć jak wygląda świat i polatać po supermarkecie :)
E-zakupy są dla mnie zbawieniem ! Pracuję do późna więc często zamawiam online. Apkę od Tesco na pewno przetestuję, dzięki !
Ja też wolę tradycyjny sposób robienia zakupów spożywczych, ale może dla tego, że przez internet jeszcze nie próbowałam. Kiedyś zbiorę się w sobie, odważę się i spróbuje.
Ja jeszcze nie próbowałem takich zakupów, z dość prostego powodu. By takie zakupu się opłacały trzeba robić po prostu raz na jakiś czas duże zakupy. A niestety, ja raczej robię dużo a mało, bo zawsze po drodze z pracy mam M1 (Real) czy Lidl/Biedronka. Więc sobie spokojnie mogę skoczyć trochę w bok po te parę rzeczy które mi trzeba.
Choć pewnie jak bym musiał robić jakieś mega zakupy, to na lenia był je zrobił online – w szczególności iż moim środkiem lokomocji jest rower i zwykłe zakupy na nim przewiozę, ale np 2x5kg prostu, płyn do płukania i jeszcze jakieś drobiazgi raczej nie przewiozę – na razie :P
Osobiście jeszcze nie robiłam, ale parę znajomych osób robił i byli zadowoleni. Przy przeglądaniu oferty wydawało mi się, że ceny trochę się różnią (są droższe) od tych w sklepie. Czy był to jakiś przypadek, czy u Was też tak jest?
W mojej okolicy niestety nie ma takiej opcji :( ale jak się pojawi napewno skorzystam :)
Chyba też skuszę się na mobilne zakupy. U mnie często na osiedlu pojawia się samochód dostawczy sieci E-leclerc. Rozmawiałam z kierowcą mówi że warzywa są lepsze niż na sklepie :)
Miłe ułatwienie. Nigdy nie korzystałam z takich rzeczy właśnie ze względu na to, że na żywo mogę sobie obejrzeć warzywa i owoce. Poza tym też robię zakupy częściej po mniej.. Ale chyba trzeba się przemóc prawda? Skoro jednak przywoża ładne rzeczy, może zmienię zakupowe tradycję :)
Ja też z tego korzystam i jestem mega zadowolony;) Siedzisz sobie wygodnie przez kompem, 3 ruchy i juz wszystko masz, jeszcze nie trafił mi się żaden trefny produkt;) Polecam;)
Zakupy przez internet to bardzo fajna opcja (choć coraz mniej fajna dla sklepów, przez Unijne przepisy). Ja osobiście czekam na Polską alternatywę dla tego brytyjskiego Tesco. Taki lokalny Patriotyzm.
Uważam że to idealne rozwiązanie dla osób które nie lubią stać w kolejkach.Co prawda ja jeszcze takich zakupów nie robiłem , ale przy takiej nowoczesności czas zacząć.
[…] No więc drogie Tesco, po to, między innymi, zamawiałam zakupy z Waszego sklepu, żeby kupić paprykę w promocji. Gdybym nie uzbierała już zakupów za 200 zł i nie byłoby mi żal pół godziny, którą zużyłam na wybór produktu, po prostu bym Was olała. Ale nie. Zamówienie zostawiłam, jutro mi przywieziecie moje produkty. I niestety po raz ostatni, bo uważam, że takie działania, jak z tą głupią papryką, to mocne wprowadzanie klienta w błąd. I żeby nie było, że tylko ja na to narzekam. Pisała też o tym Katarzyna. […]
Będę musiał to wypróbować i porównać czy faktycznie to się tak opłaca. W większości kupuję zakupy W Tesco jak wracam do domu, więc dodatkowe opłaty na benzynę czy przejazd nie mają tu zastosowania. Jednak jeśli dodać czas za stanie w kolejkach to faktycznie możemy zaoszczędzić tutaj sporo czasu.
Świetna sprawa dla starszych, mniej sprawnych ludzi. Jak najbardziej popieram ten pomysł.
Ja również próbowałem. Zakupy… cóż, chyba nigdy nie były przyjemniejsze:) I co najważniejsze – dzięki tej aplikacji nigdy nie będzie tak, że zapomnę o jakimś produkcie:)
@Marek Nie wiem jak w innych tesco, ale w Krakowie przy Kapelancie mają jakiś „punkt odbioru” i wygląda to jak stacja paliw.
Obstawiam iż to inna forma ezakupów, oni ci robią zakupy, a ty nie wysiadając z auta je odbierasz.
Bardzo popieram takie rozwiązania sklepów, tylko spotkałem się z opiniami, że robiąc zakupy przez internet dostajemy gorszej jakości owoce i warzywa, których normalnie by sie nie wybrało. Mam nadzieję, że tesco takiej polityki nie prowadzi.
Korzystałem z tego typu zamówień online i muszę powiedzieć, że bardzo mi się to spodobało – jest to bardzo wygodne rozwiązanie. Zastanawia mnie tylko jedna kwestia – czy owoce i warzywa jakie będą nam dostarczać będą zawsze świeże
Napisałam o tym dość szczegółowo w moim wpisie. Nie wiem, czy działa tutaj: ZAWSZE, ale jak do tej pory dostawałam bardzo ładne warzywa i owoce.
Wszystko fajnie… tylko że w mniejszych miejscowościach nie ma szans na e-zakupy w Tesco :(
Nie ma też szans na skorzystanie w Multikinie z promocji Środy z Orange, ale nikt z tego powodu nie bojkotuje Multikina ani tym bardziej Orange… Nie rozumiem co chciałeś powiedzieć przez ten komentarz.
Możliwość na pewno jest dobra, jednakże ma to też swoje minusy: w mniejszych miejscowościach raczej nie uda nam się z tego skorzystać a drugi to taki, że nie mamy możliwości wyboru produktów, dostajemy tylko to co ktoś za nas wybierze. Jednak możliwość na pewno warta uwagi
Masz rację, to na pewno nie dla wszystkich. Znam takich, co potrafią 3 minuty wybierać między jednym a drugim opakowaniem serka wiejskiego TEJ SAMEJ FIRMY. Ja nigdy tego fenomenu nie zrozumiem, więc zakupy on-line są zdecydowanie dla mnie.
Też korzystam sporadycznie z zakupów online. Akurat z TESCO jeszcze nie miałem okazji. Ale konkurencyjne spisują się całkiem nieźle. Taka forma zakupów szczególnie przydatna, gdy zamawia się ciężkie towary (np. zgrzewki wody) i nie chce się samemu nosić na X piętro…
Nie spodziewałbym się tak pochlebnej recenzji tego typu aplikacji, ale być może jak każda fajna rzecz, z początku wydaje się niepraktyczna…
Tak jak napisałam: sama jestem zdziwiona! Zainstalowałam tę aplikację tylko po to, żeby sprawdzić jakiego potworka tym razem wypuściła duże sieć sklepów, a tu takie miłe zaskoczenie ;)
Zakupy on-line oferuje również E.Leclerc. Osobiście jeszcze nie korzystałem, bo w 5 minut pieszo jestem w sklepie i sam mogę wybrać, ale słyszałem głównie pozytywne opinie. Odnośnie problemu w małych miejscowościach to napisze tak: Nie tylko nie zrealizujemy tam e-zakupów, ale nie pójdziemy tez do kina czy teatru, czy restauracji. Natomiast na wsi czy w małych miasteczkach nie tracimy całej masy czasu na stanie w korkach, jest znacznie ciszej a nawet upały takie jak dziś łatwiej jest znosić na wsi niż w mieście.
podsumowanie: coś za coś.
Ciekawy pomysł na podniesienie sprzedaży. Siedzisz wygodnie w domu patrzysz w lodówkę a tam nie ma mleka, szynki, pomidorów. Bierzesz telefon czy tam komputer klikasz pyk i pyk i zamówione genialna rzecz. Ale jak to w genialnych rzeczach bywa czy zawsze otrzymamy świeży produkt ?
Te usługi dopiero raczkują na naszym rynku, więc każdy sklep będzie bardzo dbał o swoich e-klientów. Na pewno dostaniemy produkty świeże i dobre. Jednak jak będzie gdy klientów przybędzie – trudno powiedzieć.
Super rozwiązanie dla zapracowanych!
Do takich zakupów trzeba się po prostu przekonać ;) Ja co prawda nie korzystam z zakupów w Tesco, bo nie mam takiej możliwości, ale od jakiegoś czasu kupujemy z żoną dużo codziennych artykułów, spożywka, chemia, przemysłowe w internetowym sklepie Familo. O tyle ciekawe rozwiązanie, że można uzyskiwać bardzo duże rabaty. Ostatnio zamówienie mieliśmy na ponad 150 złotych, a zapłaciliśmy tylko 50 :)
A aplikacja Tesco eZakupy, z której korzystasz z pewnością może być bardzo przydatna dla ludzi mieszkających w okolicy Tesco :)
Idealne rozwiązanie dla osób w podeszłym wieku oraz takich jak ja, których tłum w supermarketach doprowadza do szału
Dokladnie, ciężkie zakupy wniesione do domu, nie trzeba dźwigać, stać w kolejkach…
Ja na pewno skorzystam z opcji dokonywania zakupów mobilnych w Tesco, bo robię tam zakupy praktycznie codziennie. Trochę nadrabiam drogi do sklepu realnego więc to na pewno mi się przyda. Mam lekkie obawy w związku z tymi Twoimi problemami.
Ja jestem częstym gościem delikatesów internetowych a.pl, co prawda mieli problem z firmą Apple, jednak jest ok! Chce również odnieść się do całości Twojej strony. Nie lubię blogów i czytam tylko te, które coś sobą reprezentują. I teraz już wiesz, dlaczego komentuje akurat na Twoim. Piszesz ciekawie, potrafisz zainteresować tym, co zamieszczasz, masz pomysł. To podstawa dobrego blogowania. Jestem pewny, że Twój blog będzie jeszcze lepszy, a ja na pewno będę tu wracać.
Wolę standardowe robienie ale chyba spróbuję przez internet można przez to zaoszczędzic trochę czasu
Świetna sprawa takie zakupy online, szczególnie w dzisiejszej dobie braku czasu na wszystko. Pozdrawiam!
Już od dłuższego czasu kupuje przez internet jest po prostu wygodniej zachęcam.
E-zakupy to wygoda! Od kilku lat kupuje przez internet i na dobre to wychodzi (szczególnie na portfelu).
Mieszkam w mieście w którym Tesco jest dopiero w fazie budowy, jednak istnieje jeden sklep, który oferuje takie zakupy przez Internet. Jak jest z prowizjami w Tesco? Raz chciałem zrobić zakupy właśnie u nas w miejscowym sklepie i cena za dostarczenie jaką sobie życzyli wykraczała poza granice takiej usługi, dlatego od razu się zraziłem.
Cena za dostawę w Tesco zależy od godziny dostawy, dnia tygodnia, tego ile produktów się zamówi, no i oczywiście miejsca itd.
Przy moich (wielu) zamówieniach wahała się między 2,80 zł a 9,60 zł. Nie wiem skąd biorą się te grosze :D
Moim zdaniem cena za dowóz zazwyczaj jest śmiesznie mała. Kiedy zdarza mi się zrobić wyjątkowo duże zakupy i nie mieszczą się do jednego koszyka dostawczego, to na miejsce przyjeżdża dwóch panów i (mimo dużej masy) NA RAZ wtaszczają moje zakupy na trzecie piętro. Zawsze wtedy wyobrażam sobie jakbym 5 razy biegała w te i wewte do samochodu ;)
Jak jeszcze mieszkałem daleko od centrum, też się zastanawiałem nad zakupami on-line, teraz mam do Tesco jakieś 50 m, więc nie potrzebuje, ale jak znowu się wyprowadzę poza miasto, to na pewno będę korzystał :)
Rewelacyjna sprawa chociaż jeszcze nie korzystałam z takich zakupów. Znajomy mi mówił że teraz jest jakaś promocja na pierwsze zakupy. Jak się nie mylę otrzymuje się 20 zł ale nie jestem pewna i lepiej to sprawdźcie.
Przyznaję zupełną rację. Ta aplikacja to coś, co odkryłam całkiem niedawno, ale zupełnie zawojowało moje życie. Mogę robić zakupy z mieszkania, z pociągu czy nawet w przerwie obiadowej. To oficjalne: aplikacja Tesco jest najcudowniejszym udogodnieniem, jakie wprowadzono dla wszystkich, którzy prowadzą dom. ;)
Sam robię zakupy w Tesco przez internet już około pół roku. Mam już swoje „ulubione” produkty, tylko wrzucam je w wirtualny koszyk i kupuję. Z czasem zajmuje mi to coraz mniej czasu a nie muszę tracić go na dojazd, chodzenie bo całym wielkim markecie, wybieranie produktów, stanie w kasie. Świetna opcja. Z zakupów Almy i Piotra i Pawła nigdy nie korzystałem, nawet szczerze powiedziawszy nie wiedziałem, że mają takowe w ofercie.
Eee no to całkiem fajna sprawa, ale to chyba normalne, że w końcu powstała możliwość robienia zakupów przez internet, już większość sklepów daje takie możliwości. To zdecydowanie łatwa sprawa, jednak ja mimo to nadal jestem zwolennikiem robienia zakupów osobiście.
Ja też wybieram tesco – głównie chyba ze względów finansowych. Jednak do tej pory nie robiłem tam zakupów internetowych a może pora zacząć.Czasu człowiek ma coraz mnie a tak to szybciutko zamówione i do domu dostarczone.
Sam dość często robię zakupy w tesco i to w sklepie stacjonarnymi to internetowym. Nie mogę powiedzieć nic złego na ich temat – jak do tej pory nie zawiedli mie
W Tesco są też fajne pojemniki na żywność które mogą służyć także jako szczelne opakowanie w terenie- teraz można zamówić kesza online z telefonu :D
Dokladnie tak! W końcu ich miejsce jest w ziemi (kto by je marnował na lodówkę ;) ) a w Tesco on-line promocje na nie zdarzają się chyba nawet częsciej niż w stacjonarnym sklepie.