Nie zdążyłam zostać mamą, czyli historia pewnego oczekiwania na niepokalane poczęcie.
Ta kampania to szczyt wszystkiego! Jak normalnie uważam, że feministki i inne środowiska lewicowe szukają problemów tam gdzie ich nie ma, tak w tym przypadku zgadzam się w 100%
Gdzie ja się pytam w tym spocie jest jakiś chłop? Co ona sobie miała sama to dziecko zrobić? Sama je utrzymać i sama wokół niego biegać?! Czy to jest wyłącznie decyzja kobiety, czy ta chce, czy nie chce mieć dziecka?!
Jak usuwanie ciąży, to facet jest taki biedny i pokrzywdzony i ma tyle do powiedzenia, ale jak nie mamy dzieci to wina tylko baby co jej się w cyckach przewróciło i postanowiła robić karierę.
Niełatwo wyprowadzić mnie z równowagi, ale są akcje, które po protu mnie oburzają i „Nie zdążyłam zostać mamą” to jedna z nich! Może i zamysł mieli szlachetny i chcieli zachęcać kogoś do czegoś, ale wyszedł z tego kolejny Smutny Autobus. Robienie takiej kampanii w czasie tak niestabilnej sytuacji na rynku pracy i tak chorej rzeczywistości podatkowej i tak bardzo nie działającej służby zdrowia jest jakimś żartem. Może by się tak towarzystwo z fundacji Mam i Tat kopnęło w głowę i zamiast wywoływać poczucie winy w już i tak nieszczęśliwych kobietach zaczęło dochodzić przyczyn dlaczego w Wielkiej Brytanii Polacy mnożą się jak króliki, a w Polsce jakoś nie chcą – podpowiem, że przyczyną nie jest wyższe becikowe.
Skomentuj:
Ta kampania to mega chybiony strzał. Patrząc na fajną laskę w super domku i słuchając o jej podróżach … spoko, kupuję, też mogę ;) To wyglądało bardziej na reklamę fajnego lifestylu, niż żal za dzieckiem.
Po drugie – target – kampania zakłada, że takie kobiety żałują, że chciałyby, że dziecko wolałyby zamiast nowej Prady… Tymczasem jakoś mocno wątpię.
Inna rzecz, że ktoś tu sobie wyobraża, że w Polsce ludzie nie mają dzieci bo żyje im się za fajnie i nie chcą z tego rezygnować???
Posiadanie dzieci może i trzeba reklamować, bo czemu nie, ale nie tak, nie zrzucać winy na kobietę. Lepszy pomysł od tego mogłabym wymyślić nawet przed pierwszą kawą.
A tu nie chodzi o to, iż Ona miała czas na wszystko inne (studia 3 stopnia, prace, wyjazdy, delegacje, dom i mieszkania – czyli zwykły wyścig szczurów), a nie właśnie na rodzinę i szukanie sobie chłopa?
No tak, zawsze trzeba wybrać, albo kariera albo dziecko… nie można mieć fajnej pracy i fajnej rodziny *sarkazm*.
Wszędzie poza Warszawą „wyścig szczurów” w Rzeczpospolitej jest pustym frazesem. Jak patrzę po moich znajomych to trzecie dziecko niedawno urodziły właśnie te, które mają ciepłą posadkę na etacie w korpo. A znacząca większość tych, co nie zdecydowały się jeszcze na dziecko ma faceta, a dziecko gdzieś tam w tle się może i przewija, ale nie ma na nie dostatecznej stabilizacji.
Mam wrażenie, że dzisiaj wcześnie rozmnażają się nieliczni i generalizując są to tylko ci, którzy mieli ogromne parcie na dziecko już od przedszkola i ci którzy wpadli i ci którzy są tak biedni i niedokształceni, że w ogóle nie pomyśleli o „planowaniu rodziny” (ona się po prostu przytrafiła i jakoś trzeba z tym żyć).
Prawdziwie na dzieci decydują się dopiero ci, którzy mają gdzie to dziecko przechowywać – mieszkanie znaczy – i mają oszczędności na następne 3 lata życia, bo w tym kraju nigdy nic nie wiadomo – zawsze prawo może się zmienić i zadziałać wstecz i im to dziecko zabiorą, bo je zbyt tanie kaszki.
A może po prostu niektóre kobiety nie chcą mieć dzieci i poświęcają się karierze. A później jednak chcą ale nie mogą….
a bywa tak, że chcą, a nie mogą, bo przerwali ciążę.
każda kampania wnosi coś do społeczenstwa i ma budzić emocje, jak widać udało się. nie ważne z jakim skutkiem byle się mówiło. jedni się nad tym zastanowią inni będą krytykować. szum jest to najważniejsze.
Wiele kobiet wybiera karierę, swoje przyjemności a w pewnym momencie „budzą się” że chcą mieć dzieci.
rękodzieło sklep internetowy
Wiele kobiet podąża za karierę, spełnianiem siebie a w pewnym monecie budzą się że chcą być mamą, a jest za późno.
rękodzieło sklep internetowy
dziwna ta kampania, wygląda jak reklama, żeby posiadać dzieci… a nie każda kobieta po 30-tce nie chce i nie chciała mieć dzieci, bo najpierw kariera. Czasami są inne powody, a polska gospodarka wcale w tym nie pomaga.
odwiedź: sprawdź jak pozyskać dotacje na projekty badawcze: dotacje na projekty badawcze
Wiesz co, mi się nawet nie chce już w to wszystko zagłębiać. Rzygać się chce na tą rzeczywistość gdy politycy to ku*wy, debilne akcje i debilne telewizje, a sąsiad z bloku zajeżdża ci miejsce parkingowe na którym miałaś właśnie stanąć.
Pozdrawiam, Kaśka.
chwytają się wszystkiego , aby ratować załamujący się system emerytalny czego powodem jest masakrycznie niski przyrost naturalny
Ta reklama to podkreślenie niesprawiedliwego traktowania kobiet. Jak kobieta nie chce mieć dzieci to jest zła i bez uczuć. A facet często do pięćdziesiątki nie może wydorośleć i nie chce dzieci i obowiązków, chyba że się niechcący przytrafi i to jest okej i nikt nie komentuje.
odszkodowanie za wypadek przy pracy