W moim ostatnim wpisie o tym jak zrobić dżem z dyni wszystkie konfitury oparte były na purée. Zasadniczo zrobienie takiej papki to już 3/4 sukcesu… Nasuwa się więc ważne pytanie: jak właściwie zrobić purée z dyni?
Generalnie są dwa sposoby. Obydwa są równie czasochłonne jednak znacząco się różnią i każdy może wybrać wygodniejszy dla siebie.
Purée z dyni Sposób 1
Dynię umyć dokładnie, pokroić na ćwiartki lub trochę mniejsze kawałki i oddzielić od pestek. Takie kawałki włożyć do nagrzanego do 200 ºC piekarnika i piec przez około 30 minut.
Po lekkim przestudzeniu używając łyżki zebrać ze skóry miąższ dyniowy i przełożyć do garnka.
Następnie rozgnieść widelcem, pałką do gniecenia ziemniaków lub zmiksować blenderem.
Voila puree z dyni gotowe.
Purée z dyni Sposób 2
Dynię umyć dokładnie, oddzielić od pestek i obrać ze skóry. Następnie pokroić na grubą kostkę.
Do garnka nalać trochę wody – tak aby przykrywała dno. Dynię gotować od czasu do czasu mieszając przez około 30 minut.
Następnie rozgnieść widelcem, pałką do gniecenia ziemniaków lub zmiksować blenderem.
Gotowe!
Puree z dyni można wykorzystać od razu (do dżemu dyniowego, babeczek, ciasta, zamiast ziemniaków do obiadu) lub zamrozić – na pewno nie zmieni już swojej konsystencji i przede wszystkim nie zajmuje w zamrażalniku tyle miejsca co cała dynia!
Skomentuj:
Ooo, jak tu teraz ładnie i jeszcze puree z dyni. Na pewno będę zaglądał częściej :)
Do Twoich sposobów mogę dodać jeszcze jeden swój – gotowanie dyni na parze! Dzięki temu puree jest ciut mniej wodniste.
Pozdrawiam!
O na ten sposób nie wpadłam. Spróbuję przy kolejnej dyni, która wpadnie mi w ręce. W sumie wyobrażam sobie, że jest nawet mniej czasochłonny niż ten z gotowaniem w garnku, bo nie trzeba mieszać ;)
I tak moja żona robi najlepsze dania z dyni… :P
Ja używam pierwszego wpisu tylko że po przestudzeniu wrzucam do miksera. Lubię tę papkę jak to określiłaś czasami robię jak by placki „ziemniaczane”
Słyszałam już kiedyś, że takie placki są całkiem niezłe. Przy najbliższej okazji sprawdzę, czy mnie również przypadną do gustu :)
Ja robię według drugiego przepisu, tylko że zazwyczaj dodaję jeszcze jakies inne warzywka i potem to wszystko miksuje blenderem. To jest taki rodzaj zupki z dyni.